Zbiera si na deszcz.
... Ju smoki grzmi-.
Rozwcieczony wiatr taczy swoje fru...
Lubi deszcz.
Zasmarkany maj.
Ence
pence,
Puchn- rce.
- Stary trzyma kij.
Czemu, komu pierdziel w domu
I miosne sny.
Po niemiosnym dniu?
Lej mnie,
lej
... A gorzkie mlecze lni-.
Z nich wianki tkam dla cAr.
Kiedy dopyn- do ich r-k.
Krzyku trzeba mi.
- Kiedy szept
boja-liwie ka.
Amiechu trzeba mi.
- Kiedy kto tymi zami ga.
Ence pence,
Puchn- rce.
Czarny trzyma kij.
Czemu mistrze kij
w tornistrze
I miosne sny,
Po niemiosnym dniu?
Lej mnie, lej
A gorzkie mlecze lni-
Z nich wianki tkam dla cAr...
Kiedy
dopyn- do ich rak.
W rzece witej, lecz brudnej z ycia
Zwilcie ciaa.
Piachem wodnym chrzcz
- Bursztynowy duch
podziemia.